Cześć!
Każda z nas marzy o tym, żeby mieć idealnie gładkie usta, która idealnie będą prezentowały się pod każdą pomadką. Długo szukałam odpowiedniego produktu, ale wszelkie balsamy do ust nie dawały satysfakcjonujących efektów. Oglądając filmiki dowiedziałam się o Dr.Lipp, który ma w składzie 100% lanoliny, jednak jest on troszkę drogi. Po jakimś czasie usłyszałam o zamienniku tego balsamu. Jest to Lano-Maść z Ziaji, która ma dokładnie taki sam skład.
Teoretycznie ta maść przeznaczona jest do pielęgnacji brodawek sutkowych w okresie ciąży i karmienia, ale przecież nie musimy się stosować do tego co napisał producent. Niestety nie wiem do czego porównać wygląd maści i konsystencje, ale przypomina mi jakiś apteczny produkt. Zapach nie powala na kolana, ale nie przeszkadza w użytkowaniu.
Maść można stosować zarówno jako błyszczyk w ciągu dnia, która ładnie rozświetla nasze usta, a zostawiona na noc grubsza warstwa sprawi, że rano obudzimy się z cudownie nawilżonymi ustami, na których każda pomadka będzie wyglądała super. Na prawdę jej działanie można zauważyć już po jednym dniu stosowania. Aktualnie nie wyobrażam sobie nocy bez tej maści na moich ustach. Dzięki niej nie mam problemy z suchymi wargami i śmiało mogę codziennie stosować matowe pomadki. Cena tego produktu jest nie wielka, bo wynosi ona ok. 11zł. Warto go zakupić, żeby przetestować czy będzie Wam odpowiadać. Myślę, że tak jak mi przypadnie Wam ona do gustu! :) Jeśli już jej używałyście to dajcie znać jak się sprawdziła.
Pozdrawiam,
Beata.