Cześć!
Demakijaż twarzy nie należy do przyjemnych rzeczy, ale jest bardzo ważny. Do wyboru mamy kilka sposobów jego wykonania m.in.: płyny dwufazowe, płyny micelarne, chusteczki do demakijażu, mleczka do demakijażu, olejki np. kokosowy itp. Przetestowałam już kilka sposobów i wybrałam moje dwa ulubione produkty, z którymi demakijaż staje się przyjemniejszy.
Kiedyś makijaż oczu zmywałam chusteczkami, ale wymagają od nas więcej poświęconego czasu i trzeba bardziej trzeć oczy. Najlepsze chusteczki jakie miałam to te z Bourjois. W rossmannie kupiłam płyn dwufazowy z Nivea. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Od razu chusteczki poszły w odstawkę. Wystarczy wstrząsnąć buteleczkę, namoczyć dwa waciki płynem, przyłożyć do oczu na ok. 10 sekund i makijaż oka jest praktycznie w pełni zmyty. Wystarczą jedyne drobne poprawki. Ten płyn dwufazowy nie spowodował u mnie żadnych podrażnień i nie zostawia tłustego filmu. W dodatku jest bardzo wydajny. Jedno opakowanie starcza mi na ok. 2 miesiące. Butelka prezentowana na zdjęciu jest chyba moją szóstą. Bardzo polecam rzucić na niego okiem i polować na promocje. W regularniej cenie kosztuje ok. 15zł/125ml.
Po takim czasie używania płynu Nivea postanowiłam poszukać kolejnego dobrego produktu do demakijażu. Katosu na swoim kanale na youtube dodała filmiki, na których testuje nowy płyn micelarny z olejkiem arganowym od Garniera, więc kiedy zobaczyłam go na promocji w naturze postanowiłam przetestować ten produkt. Pierwsze co czujemy po otwarciu to piękny zapach, którego niestety nie umiem opisać. Jest on dość mocny i po demakijażu zostaje na skórze dopóki nie umyjemy twarzy innym produktem. Przed użyciem trzeba oczywiście zmieszać obydwie warstwy płynu. Później nasączam nim waciki, przykładam do oczu na 10 sekund i mój makijaż jest prawie zmyty. Tak jak w przypadku płynu Nivea wystarczą jedynie delikatne poprawki. U mnie Garnier również nie wywołał podrażnienia. Jego cena jest jeszcze bardziej zachęcająca, niż w przypadku pierwszego produktu. Za 400ml płynu zapłacimy 20zł, a w promocji jego cena obniża się nawet do 13zł. Również z czystym sumieniem polecam ten produkt.
W internecie czytałam dużo różnych opini na temat Nivei i Garniera. Jedni je kochają, a drudzy nienawidzą. U mnie sprawdziły się świetnie i bardzo je polecam. Zachęcam do ich przetestowania. Jeśli kiedyś ich używałyście to podzielcie się opiniami. Oczywiście nie wystarczą, aby całkowicie oczyścić naszą skórę twarzy, bo nie są do tego przeznaczone. Do tego celu służą inne produkty.
Pozdrawiam,
Beata.
Ja zdecydowanie bardziej polecam Nivea, wogóle nie podrażnia i nie uczula, oczy nie szczypia jak dla mnie naj!
OdpowiedzUsuńJejku uwielbiam rzeczy od Nivea ich dezodorant również jest wspaniały a przede wszystkim skuteczny. Zapach jest delikatny, świeży i bardzo przyjemny. Rewelacyjnie kryje przykry zapach.
OdpowiedzUsuń